Dwudziestolecie Międzywojenne
Bolesław Leśmian
Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,
Ale w innym sadzie, w innym lesie.
Może by inaczej zaszumiał nam las
Wydłużony mgłami na bezkresie…
Może innych kwiatów wśród zieleni bruzd
Jęłyby się dłonie dreszczem czynne –
Może by upadły z niedomyślnych ust
Jakieś inne słowa – jakieś inne…
Może by i słońce zniewoliło nas
Do spłynięcia duchem w róż kaskadzie,
Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,
Ale w innym lesie, w innym sadzie…
Bolesław Leśmian
Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,
Ale w innym sadzie, w innym lesie.
Może by inaczej zaszumiał nam las
Wydłużony mgłami na bezkresie…
Może innych kwiatów wśród zieleni bruzd
Jęłyby się dłonie dreszczem czynne –
Może by upadły z niedomyślnych ust
Jakieś inne słowa – jakieś inne…
Może by i słońce zniewoliło nas
Do spłynięcia duchem w róż kaskadzie,
Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,
Ale w innym lesie, w innym sadzie…