Narodziny i młodość Janiczka  
Jan Kasprowicz
 
Janosik, Janosik,
Imię twe nie zginie
Ani na wierszyczkach,
Ani na dolinie.

Wiadomo jest wszędzie, że różnie
Różni się rodzą ludzie:
Jedni w ogromnych dobytkach,
Drudzy w ogromnym trudzie.

Jedni w pałacach i zamkach.
A po stajenkach drudzy,
Jedni z poziorem na panów,
A drudzy niby jak słudzy.

O naszym Janosiku
Wieść starodawna niesie,
Że świat ten ujrzał na hali,
W szumnym smrekowym lesie.

Janosik, Janosik,
Imię twe nie zginie
Ani na wierszyczkach,
Ani na dolinie.

Iskrzyły się niebiosa,
Gwiazdy się w krąg łyskały,
Gdy rodził się nasz Janiczek
Dla naszej zbójnickiej chwały.

Iskrzyły się wszystkie gwiazdy,
Łyskały się w okrąg nieba,
Gdy szli do niego pasterze
Z masłem i z kromką chleba.

Kolebkę sklecili z desek
I na rzemiennym pasie,
U belki ją powiesili
W dziurawym, starym szałasie.

Gdy dziecku łzy wycisnęła
Nie wiedzieć jaka przygoda,
Matusia je do snu kolebie,
Śwarna, juhaska młoda.

Pomagał jej stary baca,
Starym, chrapliwym głosem
Starą góralską piosenkę
Pomrukujący pod nosem. (…)
FUNDACJA ORSZAK TRZECH KRÓLI
 
ul. Bysławska 84
04-993 Warszawa
tel. 517 850 658
kontakt(at)lektar.pl