Na jagody
Józef Czechowicz
 
Wychodzi słonko, wychodzi złote nad pola i ogrody.
Idą i dzieci całą gromadką do lasu na jagody.

Oto z koszykiem mała Jagusia, a z kobiałeczką Janek,
Hanka ma śliczny szary dzbanuszek, a Mania – duży dzbanek.

Zbierały dzieci w lesie jagody niekrótko i niedługo.
Chodziły wszędzie: przy leśnej drodze, w porębie i nad strugą.

Widziały z dala liska chytruska, widziały wiewióreczkę,
Wojtuś się pokłuł w krzaku jałowca, Jaś zgubił kobiałeczkę.

Wróciły dzieci z lasu w południe, choć wyszły wczesnym ranem.
Mama im obiad dała na ławie w ogrodzie, pod kasztanem.
FUNDACJA ORSZAK TRZECH KRÓLI
 
ul. Bysławska 84
04-993 Warszawa
tel. 517 850 658
kontakt(at)lektar.pl