Perła gotyku
Anna Murawska
Na naszych oczach perła gotyku
Misternie wschodzi, a lata płyną.
Mistrz jej nie szczędzi dłutem dotyku,
Pachnie modrzewiem, lipą, dębiną.
Z życia Maryi, Jezusa fakta,
Którymi Kraków w świecie zasłynął.
Wyryty w drewnie pobożny traktat
Pachnie modrzewiem, lipą, dębiną.
Szaty w królewskich barwach, w złoceniach,
W draperiach fałdy z lekkości płyną,
W twarzach postaci ogrom wzruszenia,
Pachnie modrzewiem, lipą, dębiną.
Dzieło, czas przyznać mistrzowi rację,
Z wiekiem smaczniejsze, jak dobre wino,
Głębszą uczyni twą kontemplację,
Pachnie modrzewiem, lipą, dębiną.
Na naszych oczach perła gotyku
Misternie wschodzi, a lata płyną.
Mistrz jej nie szczędzi dłutem dotyku,
Pachnie modrzewiem, lipą, dębiną.
Z życia Maryi, Jezusa fakta,
Którymi Kraków w świecie zasłynął.
Wyryty w drewnie pobożny traktat
Pachnie modrzewiem, lipą, dębiną.
Szaty w królewskich barwach, w złoceniach,
W draperiach fałdy z lekkości płyną,
W twarzach postaci ogrom wzruszenia,
Pachnie modrzewiem, lipą, dębiną.
Dzieło, czas przyznać mistrzowi rację,
Z wiekiem smaczniejsze, jak dobre wino,
Głębszą uczyni twą kontemplację,
Pachnie modrzewiem, lipą, dębiną.