Pamiątka z wakacji
Czesław Janczarski
Choć wczoraj było tu cicho,
Dziś miły gwar jest przed szkołą.
Wróciły dzieci z wakacji
I rozprawiają wesoło.
Opowiadają przygody.
O, nie brak było ich latem!
I pokazują pamiątki,
Zbiory naprawdę bogate.
Jola ma sto muszelek,
A każda prawie jest inna,
Basia przywiozła słonko,
Które lśni złotem w bursztynach.
Jaś ma góralską ciupagę,
Staś – portret z kudłatym misiem.
- A co ty, Krysiu, przywiozłaś? –
Pytają dzieci Krysię.
Zarumieniła się Krysia.
-Nie mam muszelki, bursztynu.
Mam za to adres Grażynki
I przyjaźń wielką, jedyną.
Będziemy do siebie pisać,
Będziemy wspominać morze.
I to jest moja pamiątka,
Którą z wakacji przywożę.
Choć wczoraj było tu cicho,
Dziś miły gwar jest przed szkołą.
Wróciły dzieci z wakacji
I rozprawiają wesoło.
Opowiadają przygody.
O, nie brak było ich latem!
I pokazują pamiątki,
Zbiory naprawdę bogate.
Jola ma sto muszelek,
A każda prawie jest inna,
Basia przywiozła słonko,
Które lśni złotem w bursztynach.
Jaś ma góralską ciupagę,
Staś – portret z kudłatym misiem.
- A co ty, Krysiu, przywiozłaś? –
Pytają dzieci Krysię.
Zarumieniła się Krysia.
-Nie mam muszelki, bursztynu.
Mam za to adres Grażynki
I przyjaźń wielką, jedyną.
Będziemy do siebie pisać,
Będziemy wspominać morze.
I to jest moja pamiątka,
Którą z wakacji przywożę.