Jastrząb i gołąb
Hieronim Kaliński
Raz przemówił w te słowa jastrząb do gołębia:
„Piękniejszegoś nie widział nade mnie jastrzębia!
Patrz, jak świetne mam pióra, jak wspaniała postać,
Czyliż byś nie chciał w moim towarzystwie zostać?
W szczęściu by opływały przy mnie wasze stada!”
Na to gołąb niewinny tak mu odpowiada:
„Prawda, że ci wspaniała postać przyznać muszę,
Masz i pióra błyszczące i bujasz wysoko;
Lecz masz i szpony ostre i kamienną duszę,
I na zdobycz jedynie obliczone oko;
Wolę więc kłopotliwe wieść życie na dębie,
Niżeli przez chęć zysku wpaść w szpony jastrzębie.”
Raz przemówił w te słowa jastrząb do gołębia:
„Piękniejszegoś nie widział nade mnie jastrzębia!
Patrz, jak świetne mam pióra, jak wspaniała postać,
Czyliż byś nie chciał w moim towarzystwie zostać?
W szczęściu by opływały przy mnie wasze stada!”
Na to gołąb niewinny tak mu odpowiada:
„Prawda, że ci wspaniała postać przyznać muszę,
Masz i pióra błyszczące i bujasz wysoko;
Lecz masz i szpony ostre i kamienną duszę,
I na zdobycz jedynie obliczone oko;
Wolę więc kłopotliwe wieść życie na dębie,
Niżeli przez chęć zysku wpaść w szpony jastrzębie.”