Czyż i dzięcioł
J. Kostewicz
 
Gdzieś tam w krzewinie,
Siedząc na trzcinie,
Czyż sobie piosenkę nucił,
Dzięcioł tuż za nim,
Dziobiąc, pukaniem
Ciągle spokojność mu kłócił.
„Jak tobie nie wstyd” Czyż doń powiedział,
„Musisz być wielkim nieukiem!...
Lepiej byś sobie spokojnie siedział,
I mnie nie głuszył swym stukiem.”
A dzięcioł na to: „Panie łaskawy!
Niech cię nie gniewa, że pukam:
Ty śpiewasz tylko dla twej zabawy,
A ja pożywienia szukam.”
FUNDACJA ORSZAK TRZECH KRÓLI
 
ul. Bysławska 84
04-993 Warszawa
tel. 517 850 658
kontakt(at)lektar.pl