Stanisław Jachowicz
Nadęta siedząc szyszka na wyniosłej sośnie,
Drwiła sobie raz z grzyba, że tak nisko rośnie.
Wiatr wionął, szyszka spadła, i rzekła w pokorze:
„Czem kto wyżej wzniesiony, łatwiej upaść może”.
Gdy nas losu igrzysko zrobiło wielkiemi,
Nie gardźmy biednym grzybem rosnącym na ziemi.
Nadęta siedząc szyszka na wyniosłej sośnie,
Drwiła sobie raz z grzyba, że tak nisko rośnie.
Wiatr wionął, szyszka spadła, i rzekła w pokorze:
„Czem kto wyżej wzniesiony, łatwiej upaść może”.
Gdy nas losu igrzysko zrobiło wielkiemi,
Nie gardźmy biednym grzybem rosnącym na ziemi.