Teofil Nowosielski
Pewien młynarz chciał wielki wiatrak wybudować,
I swym wielkim wiatrakiem inne zakasować.
Tak myśląc, dużo drzewa na placu poskładał,
Co dzień jednak robotę do jutra odkładał.
Tak upłynął dzień po dniu, schodził rok po roku,
A młynarz z swoją pracą nie zrobił ni kroku.
Wreszcie śmierć zaskoczyła przedsięwzięcie dumne,
Z drzewa, które zostawił, zrobiono mu trumnę.
Pewien młynarz chciał wielki wiatrak wybudować,
I swym wielkim wiatrakiem inne zakasować.
Tak myśląc, dużo drzewa na placu poskładał,
Co dzień jednak robotę do jutra odkładał.
Tak upłynął dzień po dniu, schodził rok po roku,
A młynarz z swoją pracą nie zrobił ni kroku.
Wreszcie śmierć zaskoczyła przedsięwzięcie dumne,
Z drzewa, które zostawił, zrobiono mu trumnę.