Stanisław Jachowicz
Piął się chłopczyk na drzewo, co nad rzeką stało,
Bo cudzych paniczowi gruszek się zachciało.
Ale na takich sprawkach każdy źle wychodzi;
Cudza własność jest świętą, tknąć się jej nie godzi;
I nasz chłopczyk to poznał, ale już po szkodzie;
Spadł. I gruszek nie dostał, i skąpał się w wodzie.
Piął się chłopczyk na drzewo, co nad rzeką stało,
Bo cudzych paniczowi gruszek się zachciało.
Ale na takich sprawkach każdy źle wychodzi;
Cudza własność jest świętą, tknąć się jej nie godzi;
I nasz chłopczyk to poznał, ale już po szkodzie;
Spadł. I gruszek nie dostał, i skąpał się w wodzie.