Złapana myszka
Władysław Bełza
Nie słuchałaś myszko mamy,
po kryjomu wyszłaś z jamy.
Chciało ci się jeść słoninkę,
A teraz masz smutną minkę.
Czemu byłaś nieostrożna?
Teraz z jamy wyjść nie można.
Dom rzuciłaś dla łakotek,
A za karę zje cię kotek.
Nie słuchałaś myszko mamy,
po kryjomu wyszłaś z jamy.
Chciało ci się jeść słoninkę,
A teraz masz smutną minkę.
Czemu byłaś nieostrożna?
Teraz z jamy wyjść nie można.
Dom rzuciłaś dla łakotek,
A za karę zje cię kotek.